W dniach 13-15 września odbył się w naszym Ośrodku zjazd hodowców psów rasy Briard.
Ośrodek opanowały przepiękne czworonogi, które zachwycały szykiem, wychowaniem i wspaniałym ułożeniem, czego gratulujemy wszystkim właścicielom! Zjazd bardzo nam się podobał i nie mogło być inaczej bo Rafa jest Ośrodkiem przyjaznym zwierzętom. Najobiektywniej jednak wypowiedzieli się sami uczestnicy. Poniżej relacja organizatora. Przeczytajcie sami...

RELACJA ORGANIZATORA

VII Mopowisko Jeziorsko 2013

Pies jaki jest każdy widzi, ale ośrodek żeglarski Rafa do tej pory nie widział takiej ilości briardów.
Trzynastego września i do tego piątek, wcale nie był pechowy, bo dla nas, briardziarzy, rozpoczynało się kolejne Mopowisko czyli zlot posiadaczy długowłosych owczarków francuskich. Mopowiska to spotkania towarzyskie hodowców briardów połączone z zabawami rozwijającymi psychiczne i sportowe predyspozycje tej rasy. Spotkania są cykliczne i mają miejsce dwa razy w roku.

Program dnia jest bardzo napięty zarówno dla czworonogów jak i dla ludzi. Psy ćwiczyły z pozorantem elementy obrony : zabawy ze szmatką dla początkujących, z gryzakiem i rękawem dla zaawansowanych.

Nie brakło również prób odwagi dla grupy psów dobrze obeznanych z pracą pozoranta. Ćwiczenia socjalizacyjne, które stanowią większą część programu polegały na sprawdzeniu odporności na strzały z pistoletu oraz ćwiczenia imitujące sytuacje uliczne, do których każdy właściciel psa powinien go przygotować.
W Mopowisku uczestniczyło 29 psów ale wśród nich nie wszystkie były briardami. Towarzyszyły nam 4 psy rasy beardet collie oraz dwa skye teriery. Psy te są w rękach briardziarzy i bardzo chętnie uczestniczą we wszystkich ćwiczeniach przygotowanych na Mopowisku. Z uwagi na fakt, że wszystkie kudłacze są psami wystawowymi nie mogło zabraknąć zajęć z handlingu czyli nauki poprawnego wystawiania psa na wystawie psich piękności. Wszystkie dorosłe briardy są championami nie tylko Polski ale i wielu krajów, młodsze dopiero zaczynają karierę wystawową więc wszystkie chętnie uczestniczyły w mini wystawie zorganizowanej na potrzeby treningu wystawowego.

Ośrodek żeglarski Rafa okazał się bardzo przyjaznym miejscem nie tylko dla psów ale również dla ich właścicieli. Przemiłym zaskoczeniem okazał się fakt, że wśród żeglarskiej rodziny Rafy spotkaliśmy briardziarza, co sprawiło, że czuliśmy rodzinną atmosferę bo, briardziarz zawsze zrozumie briardziarza.

Kiedy psy odpoczywały po trudach dnia, ludzie świetnie się bawili przy grillu do białego rana. Weekend w Rafie wszyscy briardziarze ocenili na piątkę, mając nadzieję na czerwcowe spotkanie na VIII już Mopowisku właśnie tutaj w Rafie.
Serdecznie dziękujemy za gościnę